piątek, 15 września 2017

Wakacje


w trzech krótkich zdaniach.

Serwetkę w wiatraczki zrobiłam podczas pierwszego tygodnia urlopu.




















 Trochę tęskniłam za moim domem i stoliczkiem.












Pamiątka z wakacji :
wielki błękit na długie, ponure wieczory.




A teraz idę robić grube swetrzyska!
Nadciąga zima :)
Pa, pa...

10 komentarzy:

  1. Zakochałam się w tej serwecie <3 Cudowna jest ;) Czyżby te filiżanki były z mojej ulubionej ceramiki Bolesławiec? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna serwetka. Zresztą czy któraś nie jest cudowna?

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Jolciu.
    Serwetka kapitalna.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Superbe napperon ! Magnifiques photos !!!
    Bon week-end !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  5. Serwetka śliczna, podziwiam,piękne zdjęcia, cudowny klimat! Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocza serwetka, urocze widoki :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna serwetka, cudne wakacyjne zdjęcia. Przydadzą się, gdy za oknem będzie hulał zimowy wiatr.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładniasta!!! Super kadry z wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie!
    Serwetka cudna, i jak zwykle zachwycam się Twoimi filiżankami ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Serwetka wyszła fantastyczna!
    W połączeniu z filiżanką robi fantastyczny komplet !

    OdpowiedzUsuń