poniedziałek, 1 sierpnia 2016

"Deszcz


padał cztery lata, jedenaście miesięcy i dwa dni"
Prawie jak na mojej wyspie...
To fragment serwety, która powinna składać się z 11 takich elementów!
Wczoraj poddałam się, ale jak deszcz nie przestanie padać to nie wiem:)

No i gdybym jeszcze miała hamak!















                                                                            Jolka

5 komentarzy:

  1. U mnie deszcz padał wczoraj i to krótko. Za to komary się obudziły i gryzą jak wściekłe. Cudna serwetka.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie deszcz padał tylko całą noc, ale ja się cieszyłam bo sucho było, a mi zawsze szkoda tych wszystkich roślin w ogrodzie. A serwetka piękna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny już jest nawet i ten jeden element! pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie zrób całą - jestem jej bardzo ciekawa... Będzie duża i przepiękna :-)
    U mnie ostatnio tyle zawirowań i w pracy i w domu, że zupełnie nie zauważam pogody...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Sto lat samotności" to niesamowita książka, można powiedzieć, że jedna z moich ulubionych.

    OdpowiedzUsuń