że ci wolno
Kochać łątkę i mysz polną,
I przepiórkę, co z głuchym trzepotem się zrywa"
B. Leśmian
Dzisiaj relacja z łąki.
Nie wiedziałam, jaki wybrać wzór na serwetkę.
Musiał być wyjątkowy!
Chyba mi się udało, a wykonywanie "wielosłupków"
nawet sprawiło mi trochę trudności:)
Pozdrawiam serdecznie!!!
Serwetka jak zwykle piękna :) A bukiecik... uwielbiam takie. W dzieciństwie sporo takich zbierałam u Babuni na wakacjach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńŚliczna, delikatna, zwiewna i urocza jak bukiet polnych kwiatów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudna serweta :-) Piękny wzór - nawet bym nie próbowała jej wydziergać... Te wielosłupki to mój koszmar...
OdpowiedzUsuńŚliczny bukiet polnych kwiatów.
Pozdrawiam serdecznie.
Oj tak! wyjątkowa jest z całą pewnością :)
OdpowiedzUsuńŚliczny bukiecik :)
Piękna serweta i klimatyczne, romantyczne zdjęcia. Całość pachnie latem. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! :)
OdpowiedzUsuń