Nie mogłam nad nimi zapanować:)
Jednak nie upierałam się bardzo; dobrze, że wreszcie świeci!
To moja najnowsza praca.
Nie wiem, czy ją skończę, bo trochę rozczarowały mnie kolory.
Nie należy kupować, gdy jest się zmęczonym:)
Angora active.
Fajnie się robi, mięciutka, tylko pruć nie próbowałam:)
Szydełko nr 5.
Kolorowe pozdrowienia!!!
A mnie kolory się podobają :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu! :)
no właśnie kolory są super :)
OdpowiedzUsuńco z tego będzie ???
buziak :*
Sweterek robię. Ja w różach, Kasiu?! Zobaczymy:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem kolorki są bardzo fajne ;)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba! Zapowiada się bardzo interesująco!
OdpowiedzUsuńNie zniechęcaj się, kolory są bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńZałatwione:) kupiłam więcej włóczki! Pozdrowienia!!!
OdpowiedzUsuńKolor jest śliczny rób dalej.Śliczny sweterek. Będzie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń