Nie mogłam nad nimi zapanować:)
Jednak nie upierałam się bardzo; dobrze, że wreszcie świeci!
To moja najnowsza praca.
Nie wiem, czy ją skończę, bo trochę rozczarowały mnie kolory.
Nie należy kupować, gdy jest się zmęczonym:)
Angora active.
Fajnie się robi, mięciutka, tylko pruć nie próbowałam:)
Szydełko nr 5.
Kolorowe pozdrowienia!!!